W świecie Emoni Santiago nie ma rzeczy niemożliwych… jest magia!
Emoni Santiago to dziewczyna obdarzona niezwykłym talentem – potrafi
przygotować dania, które zachwycają wszystkich smakiem i aromatem,
dowodząc, że magia istnieje. Ta wrażliwa czarodziejka kulinarna jednak
jest jeszcze licealistką, której trudno pogodzić szkolne obowiązki z
wychowywaniem dwuletniej córeczki. Ciągłe podejmowanie decyzji i
stawianie czoła wyzwaniom przeznaczonym dla dorosłych powodują, że
nastolatce brakuje czasu na to, co w jej życiu najważniejsze –
zaszywanie się w swoim sekretnym, kuchennym azylu i realizację
kulinarnej pasji.
Czy odpowiedzialność, kłopoty finansowe i brak czasu zmuszą Emoni do
rezygnacji z marzeń? Czy to życie dyktuje nam warunki, czy my jemu?
Pozwól się porwać tej wspaniałej powieści i dowiedz się, czy warto
zawsze stawiać na marzenia!
Język i styl autorki jest bardzo prosty, dzięki czemu
książkę czyta się bardzo szybko. Sięgając po nią nie miałam bardzo wygórowanych
oczekiwań, bo przeczytałam w swoim życiu całkiem sporo książek dla młodzieży, w których
natykałam się na podobne wątki, jednak Na ostrym ogniu ma w sobie coś świeżego,
coś czego nie znajdziecie w innych książkach z tego gatunku. Nie wiem, być może
jest to kwestia pasji głównej bohaterki, zdecydowanie na uwagę zasługuje fakt iż Emoni jest nastoletnią mamą, co jest dosyć rzadkim zjawiskiem w książkach młodzieżowych. Nie da się ukryć, że ta powieść ma w sobie coś co
sprawia, iż wyróżnia się ona na tle innych pozycji.
Pisząc o tej powieści muszę jednak również wspomnieć o jednej, istotnej kwestii, która niestety jest wadą tej książki. Mam tutaj na myśli wątek miłosny, który jak dla mnie poprowadzono
zbyt szybko i trochę sztucznie. Podobnie jak Zuza, z kanału Zaksiążkowane,
zwróciłam uwagę na to, jak nienaturalne jest to, że chłopak, któremu spodobała
się nasza Emoni w zasadzie bez zaskoczenia zaakceptował fakt, że dziewczyna ma
dwuletnią córeczkę. Wydaje mi się, że 99 procent nastoletnich chłopców byłaby
mocno zdziwiona czy też zszokowana takim odkryciem, no ale może mamy tutaj do czynienia z niezwykle
wyjątkowym facetem, który trafia się jeden na stu, i któremu taka sytuacja absolutnie nie przeszkadza.. Niestety mnie to jakoś nie
przekonało przez co cała późniejsza relacja tej dwójki wydawała mi się nieco
sztuczna i naciągana.
Niemniej jednak uważam, że jest to naprawdę porządna młodzieżówka, która wysuwa się nieco do przodu spośród książek z tego gatunku. Gotowanie, nastoletnia ciąża (oraz wszelkie problemy Emoni związane z zajściem w ciążę w niezwykle młodym wieku - 14 lat) i lekki styl autorki czynią tę pozycję ciekawą, pokusiłabym się nawet o stwierdzenie - oryginalną - oraz fascynującą. Ze swojej strony mocno Wam ją polecam, ale jednocześnie muszę Was ostrzec, iż wątek miłosny jest trochę sztucznie według mnie poprowadzony, jednak i tak sądzę, że jest to powieść warta poznania. Ja się nie zawiodłam i mam nadzieję, że Wam również się spodoba.