Autor: Victoria Scott
Tom: 1
Cykl: Ogień i woda
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: IUVI
Gdy Tella otrzymuje propozycje wzięcia udziału w Piekielnym Wyścigu, w którym nagrodą jest lekarstwo dla jej brata nie waha się ani chwili. Jej starszy brat Cody choruje na nieznaną chorobę, wizyty u lekarzy nic nie dają, jedynym wyjściem jest Wyścig. Okazuje się, że mnóstwo innych osób myśli podobnie - każdy chce kogoś uratować. Uczestnicy maja do pokonania dżunglę, pustynię, ocean i góry, a zwycięzca może być tylko jeden. Na szczęście każdy ma do pomocy swoja pandorę - zwierzę z niezwykłymi umiejętnościami. Niebezpieczeństwo czai się wszędzie, komu można zaufać? Gotowi do startu? Start!
Na początku pozachwycam się troszkę nad okładką, która jest po prostu przepiękna i - mówiąc szczerze - była jednym z powodów dla których zainteresowałam się Ogniem i wodą. Kolejnym powodem były opinie innych blogerów, którzy pisali, że w książce można zobaczyć podobieństwa do Igrzysk śmierci. Rzeczywiście - zwłaszcza na początku - dość wyraźnie widać to podobieństwo do książek Suzanne Collins, ale później okazuje się, że to zupełnie inna bajka.
W książce Victorii Scott spotykamy pandory! To zwierzątka z super mocami, które są po prostu wspaniałe! Bardzo mi się podobała współpraca między bohaterami, a ich pandorami, oraz pokazana przyjaźń między nimi. Jeśli już jestem przy bohaterach to wypadałoby coś o nich napisać. Główna bohaterka książki - Tella zyskała moja sympatię, głównie przez jej stosunek do pandor, oraz odwagę i poświęcenie dla brata. Jest to naprawdę twarda dziewczyna, chociaż na początku można odnieść wrażenie, że jej udział w Wyścigu to tylko pomyłka. Poza nią mamy jeszcze Guya - tajemniczego chłopaka, który jest odważny, ale trochę skryty i nie wyjawia swoich sekretów przy pierwszej lepszej rozmowie. To człowiek opanowany, który potrafi znaleźć wyjście z trudnych sytuacji oraz zachowuje zimną krew w najbardziej ekstremalnych warunkach. Polubiłam go i chętnie poczytam o jego dalszych losach. W książce pojawia się dość dużo postaci, z których jednych się kocha, innych nienawidzi, a o pozostałych nie ma się zdania.
Początek był dość spokojny - prawdziwa akcja zaczyna się mniej więcej w połowie. To wtedy pojawiają się prawdziwe trudności i wyzwania jakie uczestnicy mają do pokonania w trakcie Wyścigu. Ostatnie rozdziały czytałam z zapartym tchem i nie nadążałam za przewracaniem kartek. O ludzie - to był po prostu rollercoaster emocji! Nie mogłam tak po prostu odłożyć książki - musiałam doczytać do samego końca (co skutkowało tym, że późno poszłam spać, a na drugi dzień czułam się jak zombie xD). Ciężko mi nawet to opisać - po prostu trzeba to przeczytać. Końcowe rozdziały to pełno zwrotów akcji, oraz wzruszających i zaskakujących momentów, tak że nie da się odłożyć czytania na później. Baardzo wciąga <3
Ogień i woda to idealna pozycja nie tylko dla fanów Igrzysk śmierci, ale także dla tych, którzy lubią wartką akcję, ciekawych bohaterów, zwroty akcji, no i masę emocji zwłaszcza pod koniec. Jeśli macie jakiś ważny sprawdzian, czy ważne spotkanie następnego dnia to lepiej nie zaczynajcie tej książki w nocy - nie pozwoli wam się oderwać i nazajutrz będziecie niewyspani. :D To porywająca historia, którą po prostu trzeba przeczytać, a ja pewnie jeszcze kiedyś do niej wrócę. Polecam!
Moja ocena: 9/10
Za egzemplarz serdecznie dziękuję wydawnictwu IUVI
"Ogień i woda" uwielbiam. A pandory, och one są przeurocze. Za to "Kamień i sól" ma jeszcze piękniejszą okładkę, natomiast pierwsza część dla mnie jest lepsza :) Pozdrawiam cieplutko :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są pandory, a Madox szczególnie. *,*
UsuńOo już nie mogę się doczekać drugiej części. :)
Pozdrawiam! ;)
Rzadko sięgam po takie książki ale ta wydaję się całkiem ciekawa :D
OdpowiedzUsuńJest bardzo ciekawa, polecam. :)
Usuń"Igrzyska śmierci" tylko oglądałam, nie miałam okazji czytać, ale ekranizacja bardzo mi się podobała, więc myślę, że zainteresuję się tą książką, tym bardziej, że zawiera masę emocji, które są dla mnie w książce najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/
Ooo to musisz nadrobić zaległości i przeczytać Igrzyska, bo to wspaniała książka. <3
UsuńDla mnie również emocje są najważniejsze przy czytaniu.
Pozdrawiam! :)
Też zachwycam się okładką ❤ Ma w sobie to coś xD
OdpowiedzUsuńUwielbiam emocje podczas czytania ^_^ Tej książki nie czytałam, ale mam za sobą Tytany, które wzbudziły we mnie dużo emocji, także mniej więcej wiem, czego się spodziewać i mam nadzieję, że się nie zawiodę przy lekturze Ognia i wody :D
I właściwie porównanie do Igrzysk śmierci mnie osobiście raczej nie zachęca xD Trylogię tę bardzo lubię, ale WIELKĄ FANKĄ nie jestem, także no xD
Ale Ogień i wodę i tak kiedyś przeczytam :D
Noo - piękna jest <3 xd
UsuńNie zawiedziesz się! <3
Jak dla mnie to był w sumie atut, bo ja jestem wielką fanką Igrzysk, więc kiedy tylko słyszę, że jakaś książka jest podobna do Igrzysk to biorę! xD <3
Czytaj, czytaj! :D
Już czuję, że coś dla mnie ^^
OdpowiedzUsuńMatko, kiedy ja te wszystkie książki przeczytam? xd :D
Obsession With Books
Hahah - też często zadaję sobie to pytanie. xDD
UsuńOkładka super, ale po taki gatunek na razie nie sięgnę. Może w przyszłości :-)
OdpowiedzUsuń@Waniliowe Czytadła
Polecam :)
UsuńCzytałam i baaardzo mi się podobała :D
OdpowiedzUsuńChociaż powiem Ci szczerze, że Tella w drugim tomie jest po prostu wku*wiająca.
Pandory są cuuuudowne, ale nieraz przez nie beczałam :< Ale chyba w Kamieniu i soli :D
Buziaki!
Piąteczka! XD
UsuńNieee - nie ma nic gorszego od denerwujących głównych bohaterek. :/
Ale i tak przeczytam drugi tom :D
Taak - są wspaniałe <33 W sumie to zauważyłam że bardziej się wzruszam przy smutnych scenach z udziałem zwierząt niż ludzi. xD
Pozdrowionka! :3
Nie czytałam tej książki, ale od dłuższego czasu widzę ją zarówno na blogach jak i bookstagramie. Nie do końca lubię, gdy jakaś książka jest podobna do innej, która pojawiła się wczesniej, jednak zacheciłaś mnie do przeczytania jej. Kiedyś, gdy nadejdzie odpowiednia pora, zabiorę się za nią.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
oddam-ci-ksiazke.blogspot.com
W takim razie bardzo się cieszę :)
UsuńKsiążka bardzo mi się podoba. Kocham takie książki, właśnie z taką tematyką.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Świetna jest <3
UsuńPierwszą część uwielbiam! I te pandory <3 Sama bym przygarnęła takiego zwierzaka... :D :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
toreador-nottoread.blogspot.com
Ooo ja też, pandory są świetne! <3
UsuńPozdrawiam! :)
Kiedyś muszę sięgnąć po tą książkę i drugi tom, bo strasznie mnie ciekawi! :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie to coś dla mnie ♥
skrytaksiazka.blogspot.com
Ja już się nie mogę doczekać drugiego tomu, a tobie sedrecznie polecam pierwszy :))
UsuńJa nie jestem zbyt wielką fanką tej książki, ponieważ o ile fabuła mnie bardzo zainteresowała i rzeczywiście akcji było sporo, to jednak niemiłosiernie irytowała mnie Tella. Dlatego też nie wiem, czy sięgnę po kontynuację, może kiedyś przy sposobności, ale raczej nie w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńAle zdecydowanie zgadzam się, co do wątku z pandorami! Pokazanie tak silnych więzi między człowiekiem, a zwierzęciem - to było cudowne!
Ja na szczęście nie miałam problemu z Tellą, chociaż momentami też mnie trochę wkurzała.
UsuńOoo tak, pandory i ich relacja z ludźmi - oczywiście noe wszystkimi - to było piękne! :)
Kiedyś na pewno sięgnę! :) Aktualnie jakoś mnie do niej nie ciągnie, więc odpuszczę, bo nie ma co na siłę :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Jak najbardziej polecam :)
UsuńUwielbiam takie książki! U siebie w bibliotece widziałam dwie części tej serii, niestety nie miałam okazji aby je przeczytać. Jednak mam nadzieję, że do końca roku uda mi się :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorisssblog.blogspot.com
Naprawdę warto! :)
UsuńMyślę że dasz radę się wyrobić, jeszcze 8 miesięcy, także spokojnie. :D
Niestety nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
Szkoda. :/
UsuńA wspólną obserwację sobie daruję, wolę zdobywać czytelników w uczciwy sposób. ;)
Słyszałam o tej książce i bardzo lubię taką tematykę. Okładka wspaniała, a pandory mnie zaciekawiły. Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Musisz, musisz :D
UsuńOkładka zdecydowanie zwraca uwagę :) Książkę chętnie dodam do listy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Alice
Dokładnie - ma w sobie to coś. :)
UsuńPozdrawiam! ^^
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń