wtorek, 18 października 2016

Dlaczego lubię Severusa Snape'a?

Cześć Pottermaniacy! :D

 


To już trzeci dzień Potterowego maratonu, w którym porozmawiamy sobie na temat jednej, konkretnej postaci - Severus Snape. Ma on wielu fanów, ale również krytyków. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy i tradycyjnie przedstawię wam siedem powodów, dla których lubię tego profesora. Oczywiście nie czytającym wstęp wzbroniony, bo pojawią się tutaj spoilery! :)


1. Pokazał, że nigdy nie jest za późno aby zejść na tą właściwą ścieżkę...

 

...i w najgorszym momencie w jego życiu zwrócił sie o pomoc do wroga swojego pana - Dumbledore'a. Od tamtej pory wszystko przybrało zupełnie nowy bieg i nasz profesor stal się szpiegiem. Swoją postawą udowodnił, że nigdy nie jest za późno, aby zmienić się na lepsze - wystarczy tylko mieć odwagę, okazać skruchę i chcieć się zmienić na lepsze.


2. Zginął w imię miłości i dla miłości

 

 

Kiedyś czytałam teorię, która mówiła o tym, że Snape dał się zabić specjalnie, bo nie miał już po co żyć. Jak wszyscy dobrze wiemy - był bardzo sprytny i mądry, więc mógł przewidzieć to, że Voldemort będzie próbował go zabić. Jednak mimo to poszedł do niego i zginął. Teoria mówi, że nie chciał już dłużej żyć bez Lily, bez miłości i zginął po to aby wreszcie znów się z nią zobaczyć.


3. Oszczędził Dumbledore'owi bólu i poniżenia, oraz spełnił jego ostatnią prośbę.

 

Wyobraźcie sobie, że Wasz mentor i przyjaciel prosi was o to abyście oszczędzili mu poniżenia i bólu, który wkrótce ma nastąpić oraz zabili go. Zrobilibyście to? Może tak, może nie, ale z pewnością byłaby to cholernie trudna rzecz. Snape to zrobił - spełnił ostatnie życzenie starszego człowieka i tym sposobem stracił jedyną osobę, która wiedziała jaki jest naprawdę i była jego przyjacielem.


4. Chronił swoich uczniów w najgorszych momentach

 


Cały czas miał oko na uczniów i tylko udawał surowego dyrektora. Owszem wprowadził dyscyplinę, ale robił to tylko po to aby utrzymać swoje przebranie "tego złego gościa". Bo jaką karą było dla silver trio wysłanie ich do Zakazanego Lasu? Jeszcze w dodatku z Hagridem? Robił co w swojej mocy i starał się jak mógł, aby ochronić uczniów, co zresztą wykonywał dla Dubledore'a, z którym cały czas rozmawiał w swoim gabinecie.


5. Nie owijał w bawełnę

 


Mówił prosto z mostu co mu nie pasuje i nie bawił się w ceregiele tylko od razu przechodził do rzeczy. Był surowy, ale taki był jego styl bycia - niektórzy są mili, inni wredni, a jeszcze inni surowi.


 6. Ryzykował życie dla kogoś kogo nie lubił 

 

Nie oszukujmy się - Snape nigdy nie żywił przyjaznych stosunków co do Chłopca Z Blizną. Co więcej - otwarcie okazywał, że po prostu go nie lubi. Jednak mimo to, znaczna część swoich szpiegowskich misji i grania najwierniejszego sługi Voldzia była właśnie dla Harry'ego. Po to aby mógł żyć i wreszcie dać kres temu wszystkiemu, oraz po to, aby śmierć Lily nie poszła na marne. Na pewno było mu bardzo ciężko ryzykować życie dla osoby, której po prostu nie lubił, a mimo to wykonywał powierzone mu zadania znakomicie.
 
 

7. Pozwolił na to aby ludzie go nienawidzili i nie przejmował się opinią innych

 


Po tym co się stało na Wieży Astronomicznej jego poziom popularności u czarodziei, którzy nie byli śmierciożercami spadł do zera. Nie przejmował się tym co ludzie powiedzą, dla niego w życiu ważna była tylko jedna osoba, która zresztą zginęła. Kiedy był sam na sam z Dumbledore'm w jego gabinecie poprosił go aby nikomu nie wspominał o jego prawdziwym obliczu i o tym, jak cały czas próbuje chronić Harry'ego. Nie był kimś komu zależy na zdaniu obcych ludzi. Najważniejsze było dla niego to, aby sam nie zapomniał kim naprawdę jest. No i nie zapomnijmy, że jego przetłuszczone włosy stały się właściwie legendarne w świecie czarodziejów, a on niezbyt się tym przejmował, biorąc pod uwagę fakt, że praktycznie cały czas miał te włosy w takim samym stanie. I ile on zaoszczędził w ten sposób na szamponie?! xD


Doszliśmy do końca tego postu i jestem teraz ciekawa czy i wy lubicie naszego profesora Snape'a, czy może wręcz przeciwnie. Dajcie znać w komentarzach i widzimy się jutro! Potterowego dnia! :D
Udostępnij

14 komentarzy :

  1. Ja tam lubię Snape'a za wszystko, co o nim napisałaś. :))
    Wybrany aktor był idealny do tej roli. ;>

    Pozdrawiam, joolsandherbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem na piątej części HP, więc troszkę bałam sie czytać ten post, ale na pewno do niego wrócę jak tylko skończę serię.
    Pozdrawiam WiktoriaCzytaRazemZWami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo, troszkę spoilerów tutaj jest, więc dobrze że jeszcze nie czytałaś. Jednak zapraszam kiedy już skończysz czytać HP. ;)

      Usuń
  3. Uwielbiam Snape'a <3 Był naprawdę świetną postacią z ciekawą przeszłością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo tak, jedna z najlepiej wykreowanych postaci w serii. :)

      Usuń
  4. Do Snape'a przekonałam się dopiero pod koniec serii, teraz doceniam te wszystkie jego cechy, o których wspominasz. Przede wszystkim podziwiam go za pomaganie Harry'emu, mimo nienawiści do jego ojca. Niezwykła postać, właśnie dzięki takim osobom "Harry Potter" to naprawdę wartościowa książka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie postać Snape'a jest świetnie wpleciona w fabułę i pokazuje jak można się zmienić. :)
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  5. Uwielbiam Severusa Snapea. Nawet nie wiem co bym mogła powiedzieć, by do uzasadnić, gdyż ty już wszystko powiedziałaś :D A więc tak, oprócz rzeczy które tu wymieniłaś, to Snapea bardzo polubiłam za to pierwsze wrażenie, takiego oschłego nauczyciela, który wprowadzał humor na ich lekcje :) I jeszcze te przetłuszczone włosy >.< Ej! Masz rację! Od teraz ja też nie myje włosów...ile ja na książki zaoszczędzę *.*
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeej łączmy się w niemyciu włosów! Zbieramy na książki, joł! xD
      Chociaż ja już nawet nie muszę oszczędzać na książki, bo moja biblioteka szkolna zrobiła takie zaopatrzenia, że przez kolejne dwa lata będę mogła czytać kolejne tytuły! <33 Wyobraź sobie moją podjarkę tym faktem xD

      Usuń
  6. Kocham Severusa, ale większą miłością darzę Syriusza :D Czemu oni nie mogli być przyjaciółmi?! Ehh :D
    Pozdrawiam! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś nie wyobrażam sobie Severusa i Syriusza jako przyjaciół xD chociaż byłoby fajnie :D

      Usuń
    2. Jakoś nie wyobrażam sobie Severusa i Syriusza jako przyjaciół xD chociaż byłoby fajnie :D

      Usuń
  7. Kocham Severusa, ale większą miłością darzę Syriusza :D Czemu oni nie mogli być przyjaciółmi?! Ehh :D
    Pozdrawiam! ;* Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń

Designed by Blokotek. All rights reserved.