Autor: Danielle L. Jensen
Tom: 1
Cykl: Trylogia Klątwy
Liczba stron: 432
Wydawnictwo: Galeria Książki
500 lat temu ludzka czarownica pogrzebała miasto Tollus, gdzie mieszkały trolle. Teraz krążą legendy o tym że miasto to istnieje - mało tego - trolle w nim mieszkają, uwięzione pod Samotną Górą, bez możliwości wyjścia na ląd i poczucia słonecznych promieni na twarzy. Jednak pojawia się przepowiednia według której młoda dziewczyna - pieśniarka, ma wyzwolić mieszkańców Trollus i umożliwić im wydostanie się z pułapki. Cécile de Troyes zostaje porwana i zmuszona do ślubu z księciem trolli - Tristanem. Czy przepowiednia się spełni? Czy trolle rzeczywiście są tak straszne jak mówią legendy? Kim tak naprawdę jest Tristan?
Do chwili, w której przeczytałam Porwaną pieśniarkę wyobrażałam sobie trolle jako okropne, zielone (tak - zielone xDD) stwory, które mają grube brzuchy i często dłubią w nosie oraz nie są zbyt inteligentne. xD Danielle L. Jensen stworzyła zupełnie coś innego. Trolle w jej książce to istoty zdeformowane, z różnymi wadami w wyglądzie, ale niektóre są również nieskazitelnie piękne. (nie muszę chyba dodawać że książę Tristan był tym wyjątkowo pięknym trollem, prawda? xD). Posiadają też magiczne umiejętności i potrafią wyczarować magiczne latające kule światła, tak aby zawsze mieć oświetloną drogę! xD Nie wiem jak wy, ale ja chciałabym mieć taką swoją prywatną kule światła. xD Z całego serca pragną wydostać się z pułapki i nienawidzą życia pod górą. Nie są to też istoty złe - przynajmniej nie wszyscy - istnieją wyjątki. Cécile przekonuje się, że niektóre trolle zasługują na ratunek - mało tego - zdobywa przyjaciół pod Samotną Górą, a nawet... miłość.
Tristan - książę trolli i ich przyszły władca to jeden z wielu atutów tej powieści. Chociaż im więcej kartek przerzuciłam, tym bardziej się zmieniał i nie umiem do końca powiedzieć czy na lepsze, czy na gorsze. Na pewno stał się mniej zabawny niż na początku. xD Nie trudno się domyślić że pomiędzy nim, a Cécile zrodzi się uczucie. To było do bólu przewidywalne, ale dość słodkie. Kibicuję tej parze, naprawdę! Jedyna rzecz, która strasznie mnie raziła było stwierdzenie, ze on od razu był w niej zakochany, od kiedy po raz pierwszy ją zobaczył - serio? A te wszystkie kłótnie na początku i wzajemna niechęć były udawane? Autorka niepotrzebnie wplotła te kilka zdań, bo to popsuło cały dotychczasowy efekt i historie tej pary. W dodatku kiedy już nasz trollowy książę otwarcie przyznaje się do uczucia jakie darzy wobec Cécile staje się taki trochę... miękki i nie jest już tak zabawny jak na początku (a jego teksty naprawdę były świetne!) :D
Watek miłosny już omówiony, teraz czas na resztę fabuły. Książka opowiada nie tylko o miłości, ale również o przyjaźni i politycznych zagrywkach pomiędzy trollami. Nie każdy się z każdym zgadza co prowadzi do konfliktów i intryg. Bardzo ciekawa była historia tego jak Trollus w ogóle znalazło się pod górą. Podczas czytania razem z Cécile odkrywamy nowe szczegóły w historii miasta oraz jego mieszkańców. To był jeden z najciekawszych wątków w książce.
Prawie zapomniałam wam wspomnieć o tym, że to było moje trzecie podejście do tej historii. xD Wcześniej zawsze przerywałam czytanie mniej więcej po 6-7 rozdziałach, bo albo znalazłam coś innego do czytania, albo nie bardzo interesowała mnie ta historia. W końcu jednak zdecydowałam, że muszę ją przeczytać (do trzech razy sztuka) i za trzecim razem się udało! xD
Porwana pieśniarka to bardzo wciągająca historia, ale dopiero gdzieś w połowie książki. Na początku miałam wrażenie, że autorka trochę za szybko rozgrywa całą akcję i chce ukazać jak najwięcej emocji, przez co zrobił się trochę bałagan. Później jednak wszystko sobie w głowie uporządkowałam i czytanie Porwanej pieśniarki sprawiało mi wielką radość. Koniec książki naprawdę trzyma w napięciu, w ogóle bardzo dużo tu akcji, zwłaszcza podczas pewnej sceny z ogromnym ślimakiem-potworem o nazwie sluag. xD Jeśli chcecie poczytać coś oryginalnego (bo trolle nie są popularnym tematem w książkach) oraz pełnego akcji, humoru (zwłaszcza na początku) oraz zagrywek politycznych to sięgnijcie po Porwaną pieśniarkę. Ja już nie mogę się doczekać tomu drugiego i liczę na to, że przeczytam go za pierwszym ,a nie za trzecim razem. xD Polecam!
Moja ocena: 8/10
A na koniec łapcie dwa cytaty Tristana i przyznajcie, że po prostu nie da się w nim nie zauroczyć. :D ♥
- Jesteś bystrzejsza niż mogłoby się wydawać.
- Ale magia nie zadziała. Złączyłeś się ze mną, a klątwa nadal jest w mocy.
- Znów masz rację. Przypomnij mi, żebym wybrał cię do drużyny, kiedy będziemy bawić się w kalambury. Lubię mieć silną drużynę.
– Jakie to błyskotliwe. A skoro już mowa o błyskotliwości, zamierzałaś uciec? – Przyjrzał się mojemu ubraniu. – W szlafroku i na bosaka? Powiedz mi, czy jeśli włożę piżamę i ranne pantofle, będę mógł do ciebie dołączyć, czy to samotna wyprawa?
-----
Przy okazji chciałabym Was zaprosić na konkurs literacki organizowany u Sovbedlly - nagrody w postaci książek, a więcej szczegółów poznacie tutaj. :)
Przy okazji chciałabym Was zaprosić na konkurs literacki organizowany u Sovbedlly - nagrody w postaci książek, a więcej szczegółów poznacie tutaj. :)
Powodzenia! :)
Słyszałam dużo dobrego o tej książce i mam nadzieję, że kiedyś ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńMam całą trylogię na półce :D Wkrótce się za nią wezmę <3
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Ooo to miłego czytania :)
UsuńUwielbiam tę książkę i już nie mogę się doczekać sięgnięcia po kolejne tomy trylogii! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój kanał na YT
Ja tez nie mogę się doczekać :)
UsuńOstatnio zamówiłam całą trylogię, więc pewnie niedługo się za nią zabiorę :)
OdpowiedzUsuńhttp://pomiedzyrozdzialami.blogspot.com/
Zazdroszczę, ja mam tylko jeden tom na półce. :(
UsuńKURCZĘ przekonałaś mnie do tej książki xDD Nie żebym wcześniej bardzo nie chciała jej przeczytać, ale teraz wpadłam w jakiś szał pt. NO JA MUSZĘ TĘ KSIĄŻKĘ MIEĆ xDD
OdpowiedzUsuńAle nie lubię, gdy postać, szczególnie męska, staje się miękka po wyznaniu miłości!!! To okropne jest!! (i to mi się bardzo kojarzy z Piękną katastrofą, której wręcz nie cierpię!!) Ale nie jestem zrażona, szczególnie po tych dwóch cytatach, które są genialne!! xDDD
Trolle rzeczywiście nie są popularnym wątkiem, ale ja czytałam już trylogię o nich i była całkiem spoko xD Trylle się nazywała. Albo jakoś takoś. Jestem więc bardzo ciekawa, jak te stworzenia wypadły tutaj!
Przeczytam to kiedyś!!! Może nawet szybciej niż później xDD
Łohoho to bardzo się ciesze, że Cię przekonałam :D
Usuńnie czytałam Pięknej katastrofy i w sumie nie zamierzam, a jak facet miękknie po wyznaniu miłości to to masakra jakaś. Zupełnie inna postać się robi. :/
Haha noo te cytaty są świetne! Xd
Nawet nie słyszałam o tej trylogii ale póki co nie zamierzam jej czytać. :)
Czytaj, czytaj :D
KOCHAM TĘ KSIĄŻKĘ! A to chyba mówi samo za siebie :P
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Hahah :D
UsuńTeż chciałam kilka razy przeczytać tę książkę ale nigdy się nie udało. Jednak po takim przedstawieniu Tristana na pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTristan jest świetny ♥
UsuńRównież pisałam o tym konkursie. O książce słyszałam na kanale Maji K i bardzo mnie zaciekawiła, a po twojej recenzji jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Cieszę się :)
UsuńI polecam :)
Wszyscy zachwalają, przez co bardzo chcę przeczytać. Dopiero u Ciebie jednak po raz pierwszy wgłębiłam się w opis, i zaczynam się zastanawiać jak ja jeszcze mogłam tego nie przeczytać? Czuję, że mi się spodoba, więc powinnam jak najszybciej nadrobić zaległości odnośnie tej lektury :) Co do wyobrażania trollów to też wyobrażałam sobie takie małe zielone stworki,a tu taka niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Hahah, tak to czasem bywa - często widzi się jakąś książkę, ale dopiero po jakimś czasie zaczynamy się nią bardziej interesować. ;)
UsuńTaak autorka zaskakuje kreacją trolli. :)
Pozdrawiam :)
Wygrałam tę książkę, kiedyś w konkursie, ale niestety do dnia dzisiejszego jej nie dostałam.. Od dłuższego czasu planuję jednak zapoznać się z jej treścią i chyba nadszedł czas, aby dokonać zakupu :)
OdpowiedzUsuńOjej, no to współczuję, widać słaba organizacja, albo książka gdzieś na poczcie się zgubiła. :/
UsuńMam nadzieję że ci się spodoba, jest warta uwagi. :)
Wiele słyszałam o tej książce. Jednak boje się, że będę tak samo rozczarowana jak przy "Szklanym tronie". Nie mniej kiedyś ją przeczytam, ale nie spieszę się do tego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Spróbuj przeczytać, może nie będzie tak źle i mile się zaskoczysz? ;)
UsuńPozdrawiam :)
Kocham te książkę i muszę gdzieś dorwać kolejne tomu *-*
OdpowiedzUsuńFajnie, że ci się spodobała :D Też miałam kilka podejśc - bo nie lubiłam na telefonie czytać, ale warto było :D
W ogóle Twoje zdjęcia sprawiły, że tęsknie za piękną pogodą za oknem :(
buziaki
coraciemnosci.blogspot.com
Ja już przeczytałam drugi xD oo też nie lubię czytać na telefonie, strasznie mnie oczy od tego bolą. :/
UsuńAkurat trafił mi się taki w miarę ciepły dzień, to stwierdziłam że trzeba to wykorzystać i zrobić jakieś zdjęcia w plenerze. xD
Ehh a teraz tylko leje i leje... :/ wiosna chyba o nas zapomniała w tym roku. :/
Pozdrawiam ;)
Porwaną pieśniarkę poleca tyle osób, ale ja wciąż nie jestem do niej przekonana.:c
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że zmienię kiedyś co do niej zdanie.:)
Może kiedyś się skusisz, bo w sumie nie ma sensu czytać na siłę. ;)
UsuńJeśli tyle osób ja poleca to w końcu trzeba po to sięgnąć, nie da rady szczególnie ze porwała mnie Twoja recenzja. Aż dziwne ze jeszcze nie słyszałam o tej książce :) piękny blog, ciekawe recenzje, obserwuje i będę zaglądać. Zapraszam rownież do mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytankanadobranoc.blogspot.ie
Haha, bardzo mi miło. :)
UsuńMam nadzieję że książka ci się spodoba i dziękuję za miłe słowa. :)
Przeczytamy, zobaczymy :). Jestem ciekawa, jaki świat stworzyła autorka.
OdpowiedzUsuń