Czasami mam tak, że po opisie danej książki zapala mi się w głowie lampka - to będzie naprawdę dobre! Tak było też w przypadku pozycji, o której dziś wam troszkę opowiem (a raczej pozachwycam się genialnością tej historii). Intuicja podpowiadała mi, że to będzie coś interesującego - no i rzeczywiście tak było. :)
Jest rok 1939 - rozpoczyna się wojna. Sara jest Żydówką i wraz ze swoją mamą próbują uciec. Niestety ucieczka się nie udaje, dziewczyna zostaje sama i od tej pory zdana jest tylko na siebie. Przez przypadek spotyka brytyjskiego szpiega, który składa jej pewną propozycję. Od tej pory życie piętnastoletniej bohaterki zmienia się o 180 stopni. Sara wstępuje do elitarnej szkoły dla córek nazistów, gdzie jeden niewłaściwy ruch może doprowadzić do ujawnienia jej prawdziwej tożsamości oraz do jej śmierci. Na czym polega zadanie dziewczyny? Czy misja się powiedzie? Jak będzie wyglądać relacja Sary i brytyjskiego szpiega?
Rzadko kiedy sięgam po książki, których akcja rozgrywa się w czasach drugiej wojny światowej. Po lekturze Sieroty, bestii, szpiega wiem, że zdecydowanie częściej będę czytała tego typu powieści. Przeczytałam tę historię jakiś czas temu, ale wciąż mam ją w głowie, odtwarzam sceny z tej książki i wracam do niektórych fragmentów. Kiedy kończyłam czytać zrobiło mi się smutno, że to już koniec tej wspaniałej historii. Chciałam więcej, ta powieść wciągnęła mnie do swojego świata jak żadna inna.
W książce Matta Killeena ciągle coś się dzieje - nie ma mowy o nudzie - od początku do końca autor utrzymuje napięcie, wprowadza nowe zwroty akcji, a fabuła jest niezwykle ciekawa i wciągająca. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani - mają ciekawe cechy, każda postać jest dokładnie przemyślana i każda ma swoją rolę do odegrania w powieści. Sara to niezwykle sprytna i mądra dziewczynka. Jest bardzo odważna, ciekawa świata, przebiegła. Od razu ją polubiłam, według mnie to jedna z najsilniejszych bohaterek w literaturze. Brytyjski szpieg - kapitan Floyd to człowiek doświadczony przez życie, który wiele widział, przeżył naprawdę ciężkie chwile, obiera sobie misję, którą stara się za wszelką cenę wykonać. Relacja między tą dwójką, przyjaźń jaka się między nimi utworzyła była po prostu piękna - piętnastoletnia Żydówka i dorosły szpieg znaleźli wspólny język i tworzą duet, z którym lepiej nie zadzierać i który poradzi sobie z trudnościami jakie napotyka na swojej drodze.
Sierota, bestia, szpieg to powieść, która ukazuje jak traktowano Żydów w czasie wojny. Autor pokazuje okrucieństwo, brutalność na kartach swej książki. Pokazał również jak wyglądała elitarna szkoła dla nazistek, jakie były relacje między uczennicami i jak wyglądały lekcje. Styl jego pisania był bardzo przyjemny w odbiorze, jego książkę czyta się szybko, z wielkim zainteresowaniem, bo potrafi wciągnąć czytelnika do tego stopnia, że traci poczucie czasu i zatraca się w lekturze, nie chcąc przerwać czytania. To co wydarzyło się na końcu to po prostu istny armagedon - fabuła pędziła na łeb na szyję, końcówka tej powieści to po prostu mistrzostwo i jeden wielki zwrot akcji, którego się nie spodziewałam.
Sierota, bestia, szpieg według mnie należy do najlepszych książek 2018 roku. To jedna z najpiękniejszych, najbardziej wciągających, najciekawszych powieści jakie miałam okazję czytać. Jestem pewna, że jeszcze nie raz, nie dwa będę do niej wracać aby znów przeżywać te emocje. Nie da się nudzić przy takiej historii, po prostu trzeba ją przeczytać, to jedna z tych książek, obok których po prostu nie można przejść obojętnie. Rewelacyjnie napisana, wciągająca, pełna zwrotów akcji, z niezwykle ciekawą fabuła i genialnie wykreowanymi bohaterami. Musicie to przeczytać!
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Media Rodzina! :)
Książka Roku. Poważna deklaracja. Koniecznie muszę przeczytać. 😊
OdpowiedzUsuńczytałam i zupełnie się zgadzam, ta książka zrobiła na mnie wielkie wrażenie, nie mogłam się od niej oderwać! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDodaję do listy "must read" :) Uwielbiam tego typu książki, więc jeśli faktycznie historia jest taka fenomenalna, jak zachwalasz, coś czuję, że i dla mnie będzie to książka roku! :)
OdpowiedzUsuń