1. Lemoniada - książka, która gorzko żałośnie się zaczęła, ale potem stała się lepsza
2. Złote słońce - książka, która wywołała u ciebie niezrównany uśmiech
Moja nowa miłość - Zanim się pojawiłeś. Ta książka jest po prostu niesamowita, zabawna, ale również bardzo wzruszająca (popłakałam się przy niej nie jeden raz). wywołała u mnie dużo więcej niż jeden niezrównany uśmiech. To po prostu trzeba przeczytać!
3. Tropikalne kwiaty - książka, której akcja rozgrywa się za granicą
Praktycznie wszystkie przeczytane przez mnie książki mogę tutaj dopasować. Baardzo rzadko czytam polską literaturę, w dużej większości są to książki zagraniczne, ale skoro mam podać jedną taka książkę, to niech to będzie Gwiazd naszych wina z racji tego, że w pewnym momencie jej akcja rozgrywa się w Amsterdamie, a bardzo chciałabym kiedyś tam pojechać.
4. Cień drzewa - książka, w której tajemniczy lub mroczny bohater został przedstawiony jako pierwszy
Szczerze? Nie mam pojęcia jak zinterpretować to pytanie. Może dam tutaj Voldemorta z Harry'ego Potter'a, bo gdyby nie zabił 10 lat przed rozgrywana akcją rodziców głównego bohatera, w ogóle nie wiedzielibyśmy kim jest chłopiec z blizną (wyszło z tego trochę masło maślane, więc przejdę już dalej :D)
5. Plażowy piasek - książka, która była ciężka w czytaniu, a jej akcja ledwo się rozwinęła
Maybe someday - czyli pozycja, która była i jest zachwalana i wysoko oceniana, a mnie nie przypadła do gustu i nudziłam się podczas czytania. Akcja trochę się wlekła i praktycznie wcale nie było tam wątków, które w jakikolwiek sposób by mnie zaskoczyły.
6. Zielona trawka - bohater, który był pełen życia, sprawił, że się uśmiechałaś
Amber Appleton czyli superpozytywna i szalona dziewczyna, która z każdym dniem robiła coś dobrego, była totalnie pełna życia i sprawiła, że na mojej twarzy często pojawiał się uśmiech. Dla tych, którzy nie wiedzą o kogo dokładnie chodzi, powiem że Amber jest główną bohaterką książki Prawie jak gwiazda rocka, którą tak na marginesie każdemu serdecznie polecam! :)
7. Arbuz - książka, która miała jakiś soczysty sekret
Może Black ice, gdzie największym sekretem była tożsamość mordercy, albo Więzień Labiryntu, gdzie tytułowy labirynt był jedną wielką zagadką, ale zarazem ledwie początkiem pasma tajemnic dla bohaterów trylogii.
8. Kapelusz na słońce - książka osadzona w ogromnym wszechświecie
Hmm... to może W otchłani, którą czytałam już jakiś czas temu, ale wiem ze bardzo mi się podobała i akcja nie rozgrywała się na Ziemi, ale na statku kosmicznym, na którego pokładzie ludzie lecieli aby stworzyć kolonię na niedawno odkrytej planecie. Oczywiście nie obeszło się bez problemów, ale o nich możecie poczytać, do czego zachęcam.
9. BBQ - książka, której bohater był opisany jako przystojniak
Pff! Żeby to była jedna! Takich książek jest mnóstwo - Więzień Labiryntu z Thomas'em, Gwiazd naszych wina z Gus'em, Zanim się pojawiłeś z Will'em, Diabelskie Maszyny z Will'em i Jem'em (jakoś nie potrafię myśleć o nich osobno - zawsze widzę ich razem :D). Cztery pozycje jak na jedno pytanie wystarczą, więc przejdę już do nominacji. ^.^
Hah, świetnie wykonałaś ten tag :)
OdpowiedzUsuńZanim się pojawiłeś <3
Kurcze... znowu ''W otchłani'' muszę to w końcu przeczytać :P
pomiedzy-wersami.blogspot.com
Dziękuję <3
UsuńPolecam "W otchłani" oprócz pięknej okładki, książka ma w sobie również świetną treść. ;)
Pozdrawiam! :)
Faktycznie, pokonanie Allie z Wybranych czy Teresy z Więźnia Labiryntu byłoby osiągnięciem, jak ja nie znoszę tych damskich postaci... Jeszcze się nie brałam za W ramionach gwiazd, więc będę miała na uwadze, że początek może być ciężki. Prawie jak gwiazda rocka uwielbiam i kocham ponad życie, to taka słodko-gorzka powieść - jednocześnie płakałam i się śmiałam, W otchłani to rownież wspaniała trylogia, jedna z moich ulubionych. Jednak w przeciwieństwie do ciebie aż tak bardzo nie podobało mi się Zanim się pojawiłeś, dla mnie to średniak, w ogóle się nie wzruszyłam, za to przy Maybe Someday płakałam i to dla mnie jedno z najlepszych NA. Mimo to mamy dość zbieżne opinie :
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Początek "W ramionach gwiazd" był ciężki, fakt, później było tylko lepiej i w sumie spodobało mi się, więc polecam Ci tą pozycję. :)
UsuńPrawie jak gwiazda rocka to jedna z moich ulubionych książek. ;)
Pozdrawiam!
Ech, próbowałam przeczytać "Więźnia Labiryntu", jednak moja przyjaciółka skutecznie zaspojlerowała mi wszystko z najdrobniejszymi szczegółami - i sporo wspominała o Teresie. Nienawidziła jej i wypominała jej wszystko! :"D
OdpowiedzUsuń"Zanim się pojawiłeś" podobało mi się, jednak liczyłam na coś więcej :')
Oo, Will i Jem <3
Bardzo serdecznie dziękuję za nominację, niestety, ten tak jest już u mnie na blogu :((
Pozdrawiam serdecznie :*
Ehh te spoilery -,-
UsuńTereski nie da się lubić - nie spotkałam jeszcze nikogo kto by ją lubił, więc całkowicie rozumiem nienawiść Twojej przyjaciółki. :)
Pozdrawiam! :P
Mnie "Maybe someday" okropnie wciągnęła od pierwszej strony - nie potrafiłam się od nie oderwać. Ale jak wiadomo ile ludzi, tyle opinii ;)
OdpowiedzUsuńA "Prawie jak gwiazda rocka" to niesamowicie pozytywna powieść - Amber to taka iskierka :D
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Prawie jak gwiazda rocka należy do moich ulubionych książek. :)
UsuńPozdrawiam!
Allie była dla mnie jeszcze znośna w pierwszych trzech tomach serii, w kolejnych dwóch jej irytujące zachowanie przekroczyło wszelkie granice, dokładnie tak jak w przypadku Teresy. Trudno mi sobie wyobrazić, aby ktoś był w stanie je przebić (oprócz Tessy z "After"), ale skoro główna bohaterka "W ramionach gwiazd" zachowywała się tak tylko z początku, to mimo wszystko prawdopodobnie sięgnę po tę powieść.
OdpowiedzUsuńAmber z "Prawie jak gwiazda rocka" to niesamowita postać, a jej optymizm i silny charakter naprawdę mi zaimponowały. Podobnie jak w przypadku Lou z "Zanim się pojawiłeś" :)
Mimo denerwującej bohaterki na początku, książka była bardzo dobra i mogę Ci ją polecić.
UsuńA Lou i Amber są wspaniałe <3
Pozdrawiam!
O! Myślałam, że tylko ja nie cierpię Allie z "Wybranych", wymęczyłam się z nią przez pięć tomów i... nie, nie. A czy Thomas był opisywany jako przystojniak? Jakoś nie mogę sobie go wyobrazić jako kogoś mega, mega przystojnego :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na recenzję "The Murder Complex" Lindsay Cummings! pattbooks.blogspot.com
Kiedy myślę o Thomas'ie to przed oczami staje mi Dylan, który go grał w ekranizacji, a jest on niezwykle przystojny <3 Dlatego właśnie znalazł się w tej kategorii. :)
UsuńPozdrawiam!
O super, bo "Prawie jak gwiazda rocka" już grzeje się u mnie na półce i tylko czeka, żeby ją zacząć. ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://pierwsza-strona.blogspot.com/
To zaczynaj, bo naprawdę warto! :) Jest to jedna z moich ulubionych książek.
UsuńPozdrawiam! :)