Strony

środa, 29 sierpnia 2018

[PRZEDPREMIEROWO] Jak byś się czuł, gdybyś wiedział, że ciągle jesteś obserwowany? | Obserwuję cię

Na pewno zdarzyło wam się kiedyś mieć wrażenie, że ktoś się na was patrzy. Obserwuje was. Nawet jeśli nie widzieliście tej osoby, czuliście na sobie czyjś wzrok. Teraz wyobraźcie sobie, że to uczucie towarzyszy wam właściwie codziennie. Na milion procent czulibyście się nieswojo. Właśnie takie uczucia towarzyszą głównej bohaterce książki Obserwuję cię. Zapraszam was dzisiaj na recenzję najnowszego thrillera od wydawnictwa SQN!


Ella jedzie pociągiem i jest przypadkowym świadkiem pewnych wydarzeń. Otóż do dwóch młodych dziewczyn w pewnym momencie podchodzi dwóch mężczyzn, którzy jak się okazuje niedawno wyszli z więzienia. Ella ma syna w podobnym wieku co nastolatki, więc coraz bardziej przysłuchuje się rozmowie gotowa odpowiednio interweniować w razie gdyby działo się coś złego. Jednak kobieta ostatecznie nie robi nic i pewnie zapomniałaby o całym zajściu gdyby nie fakt, że jedna z dziewczyn - Anna - zaginęła. Rok po tej podróży, Anna ciągle pozostaje nieodnaleziona, a Ella zaczyna dostawać niepokojące wiadomości, żałuje że w żaden sposób nie zareagowała wtedy, w pociągu i czuje, że jest obserwowana.... Co się stało z nastolatką? Kto jest odpowiedzialny za śledzenie Elli? Co mają do ukrycia bohaterowie powieści?

Obserwuję cię to niezwykle wciągająca historia. Przeczytałam ją w jeden dzień, a zakończenie było dla mnie zupełnie nieoczekiwane i zaskakujące. Nie spodziewałam się, że akurat ta osoba okaże się sprawcą całego zamieszania - Teresa Driscoll totalnie mnie zaskoczyła i o ile wcześniej w trakcie czytania cała historia była jak rozsypane puzzle, które ciężko było razem poskładać, każdy coś ukrywał, o tyle na końcu, autorka wszystko ładnie ze sobą poukładała i stworzyła logiczny i spójny finał, który jak już wcześniej wspomniałam, okazał się zupełnie nieoczekiwany.


Postaci jest dosyć sporo - można mieć mały mętlik w głowie - kto jest kim? - ale im więcej stron było za mną, tym bardziej się wciągałam i ten natłok postaci przestał mi przeszkadzać. Nie byli oni jakoś wybitnie dobrze wykreowani, nie posiadali jakiś specjalnych cech, które wyróżniałyby ich na tle innych bohaterów z tego typu książek i podejrzewam, że za jakiś czas niewiele będę mogła powiedzieć na ich temat, jednak uważam że w tego typu książkach najważniejsza jest akcja, budowanie napięcia i zaskakiwanie czytelnika, co udało się pani Driscoll.

Autorka posiada dość specyficzny styl pisania. Pisze w prościutki sposób, dzięki czemu z łatwością trafia do czytelnika. Potrafi budować napięcie, sprawia że jej książkę chce się czytać dalej, aż do końca. Frustrowało mnie trochę to, że kiedy w danym rozdziale akcja coraz bardziej się rozwijała, zaczynało być naprawdę ciekawie, to nagle rozdział się kończył w najbardziej intrygującym momencie i kolejny pokazywany był z perspektywy innego bohatera... Autorka trochę bawiła się w ten sposób z czytelnikiem budując napięcie i urywając akcję w połowie, po to aby za kilka rozdziałów wrócić do tego urwanego wcześniej wątku.


Nie czytałam jakiejś dużej ilości thrillerów, jednak Obserwuję cię bardzo mi się podobało i totalnie mnie zaskoczyło. Autorka bardzo dobrze budowała napięcie, historia była ciekawa i chciałam jak najszybciej dowiedzieć się co się stało z zaginioną Anną, kto obserwuje Ellę, jakie sekrety skrywają pozostali bohaterowie powieści... Świetnie się bawiłam podczas czytania i mimo, iż nie jest to jakaś porywająca lektura, którą koniecznie musicie poznać, to na pewno jest warta uwagi. Polecam wam ją głównie ze względu na nieoczekiwane zakończenie, które z pewnością was zaskoczy. :)

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu SQN! :)





15 komentarzy:

  1. Bardzo chcę, aby ta książka trafiła w moje ręce. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie klimaty, dlatego nie pozostanę obojętna wobec tego tytułu :) Ciekawi mnie to zakończenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakończenie to zdecydowanie najlepsza część tej książki - zupełnie nieoczekiwane! :)

      Usuń
  4. To już druga pozytywna recenzja na temat tej książki, którą czytam :) Muszę przeczytać koniecznie! Zwłaszcza, że postanowiłam sobie, że będę częściej czytać thrillery.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie! Książka dołącza do mojej listy "do przeczytania". ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tą książką interesowałam się już od jakiegoś czasu i tylko wyczekiwałam polskiej premiery. Cieszy mnie zaskakujące zakończenie - w thrillerach czy kryminałach to podstawa. Przeczytam na pewno :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziesz zadowolona. :)
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  7. Nie często książce udaje się mnie zaskoczyć, więc będę polować na ten tytuł. :D

    OdpowiedzUsuń