Tytuł: Pax
Autor: Sara Pennypacker, Jon Klassen
Tom: 1
Cykl: -
Liczba stron: 296
Wydawnictwo: IUVI
Jestem Pax. Jestem niewielkim liskiem, zostałem uratowany przez Petera - mojego chłopca. Peter opiekował się mną przez pięć niezapomnianych lat, podczas których bardzo się zżyliśmy i pokochaliśmy. Mieszkamy razem z jego tatą, który bywa porywczy i wybuchowy. Pewnego dnia Peter i jego tata wsadzili mnie do samochodu - super, będzie wycieczka... Kiedy wysadzili mnie gdzieś w lesie i zostawili małego żołnierzyka - moją ukochaną zabawkę, oraz gdy zobaczyłem łzy na twarzy mojego chłopca, zrozumiałem że to nie będzie zwykła wycieczka. Po chwili zostałem sam, widziałem tylko tył odjeżdżającego samochodu. Jak się później okazało - ludzi zostali zarażeni wojną, przez co musiałem radzić sobie sam. Jestem Pax. I oto moja historia.
Gdyby nie Bookathon, pewnie nieprędko zabrałabym się za tę książkę. Wydawało mi się, ze będzie to lekka i zabawna historyjka głównie dal młodszych dzieci. Jeśli też tak myślisz - jesteś w błędzie. Pax to nie bajka dla dzieci. To książka dla każdego - niezależnie od wieku. A tym bardziej dla miłośników zwierzaków i Małego Księcia, oraz książek z których można wynieść wiele nauk oraz lekcji życiowych.
Autorzy stworzyli piękną i smutną historię, w której pierwsze skrzypce grają Peter i Pax, a raczej przyjaźń i miłość jaka jest między nimi. To w jaki sposób Peter troszczy się o Paxa i Pax o Petera jest piękne i wzruszające. Książka ta pokazuje że dorośli powinni wielu rzeczy uczyć się od dzieci - między innymi miłości do zwierząt, wrażliwości, walki w słusznej sprawie. To pozycja przy której nie jeden raz uronisz łzy, ale z zapałem będziesz czytać dalej.
Pax prowadzony jest z dwóch perspektyw - Petera oraz jego liska, co było bardzo przyjemnym doświadczeniem i pozwoliło na bieżąco śledzić wydarzenia oraz akcje z dwóch punktów widzenia. Poza tym możemy przeczytać o uczuciach jakimi darzą się nawzajem bohaterowie. Czuć taką specyficzną więź między nimi. To uczucie było po prostu piękne. Prócz Petera i Paxa poznajemy także Vole, która wniesie dość sporo od siebie do całej powieści. Razem z nią będziemy poznawać samych siebie i uczyć się żyć dalej mimo iż wydaje się, że cały nasz świat legł w gruzach. Bo niektórych rzeczy nie da się cofnąć. Trzeba je zaakceptować i żyć dalej.
Jeśli szukacie historii z przesłaniem, takiej która da wam do myślenia, oraz będzie napisana w podobnym stylu co Mały Książę, to Pax będzie idealny dla Was. Nie ważne ile macie lat, ta książka nadaje się i dla starszych i dla młodszych czytelników. To cudowna historia o miłości człowieka i zwierzęcia, o trudach wojny, losie zwierząt w trakcie wojny, oraz o ludziach i ich psychice. Tylko nie zapomnijcie chusteczek, mogą wam się przydać. :)
Moja ocena: 8/10
Dużo tej książki i głośno o niej było w blogosferze, ale ja dalej uparcie tkwię przy swoim i raczej po nią nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Nic na siłę. ;)
UsuńMoże jeszcze kiedyś się skusisz? ;)
Zbieram się i zbieram aby ją przeczytać i dalej nie mogę. Mam nadzieje, że w końcu nadejdzie ten moment i się za nią zabiorę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://recenzje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com/
Hahah, trzymam kciuki żeby sie udało. ;)
UsuńUwielbiam takie historie.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
Są bardzo wzruszające i zapadają w pamięć. ;)
UsuńPamiętam, że ta książka mnie wzruszyła. Czytałam czytałam i po chwili wracałam (czekaj co?) i jeszcze raz. Niesamowita, każdy powinien ją poznać!
OdpowiedzUsuńDołącz do wymiany pocztówkowej!
Zgadzam się! <3 xD
UsuńNie lubię Małego Księcia... XD Ale Paxa bym przeczytała
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To Read Or Not To Read
Szczerze mówiąc to ja tego nawet nie przeczytałam, ale za to słyszałam że jest podobne do Paxa. xD
UsuńCzytaj, warto! :D
Uwielbiam "Małego księcia" i po twojej recenzji czuję że muszę się zabrać za "Paxa". c:
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biblioteka-wspomnien.blogspot.com/
Czytaj, czytaj, nie zawiedziesz się. ;)
Usuń