Strony
▼
wtorek, 9 sierpnia 2016
Girl online w trasie - recenzja
Tytuł: Girl online w trasie
Autor: Zoe Sugg
Tom: 2
Cykl: Girl online
Liczba stron: 337
Wydawnictwo: Insignis
Penny właśnie szykuje się na przygodę życia. Ma jechać ze swoim chłopakiem w trasę koncertową po całej Europie. Zapowiadają się niezapomniane wakacje oraz cudowne chwile z Noah. Czy Penny przeżyje te chwile tak jakby chciała? Czy związek zwykłej blogerki i światowej sławy gwiazdy rocka przetrwa? Jakie trudności napotkają na swojej drodze i kim jest tajemnicza CałaPrawda?
Zaczęłam czytać tą książkę jakoś w lutym (?), ale odłożyłam ją ze względu na szkołę, albo inne ciekawsze powieści. Teraz chciałam przeczytać coś lekkiego ze względu na wakacje i mój wybór padł na Girl online w trasie. Historia była urocza i przyjemna w czytaniu, a pewien fragment zapadł mi w pamięć, dzięki czemu jeszcze lepiej będę wspominać całą powieść.
Penny, której imię okropnie mi się nie podoba (:D) była momentami trochę irytująca i naiwna, ale na szczęście takich chwil nie było zbyt dużo. Wolałam Noah w pierwszej części, bo był bardziej wyluzowany niż tutaj i niestety trochę zmieniłam o nim swoje zdanie. Polubiłam Larry'ego, który był bardzo dobrym przyjacielem. O pozostałych bohaterach nie mam zdania i czuję, że nie zapadną mi na długo w pamięć.
Książkę czytało mi się błyskawicznie, dopiero co był rozdział 20, a nagle wyskoczył 35. Akcja była płynna i nie nudziłam się podczas czytania, chociaż momentami było zbyt słodko. Po przeczytaniu Girl online w trasie stwierdzam, że była to książka przewidywalna, lekka i z prostą historią, ale jednak mająca w sobie coś, co nie pozwala czytelnikowi jej odłożyć. Poza tym opisywane wydarzenia wydają się zbyt piękne, żeby mogły być prawdziwe, a niektóre zachowania postaci były zbyt infantylne.
Mimo kilku wad jest to bardzo przyjemna lektura, przy której się nie nudziłam. Uważam, że spokojnie można ją czytać nie poznając wcześniej części pierwszej, bo i tak zrozumiemy mniej więcej o co chodzi i kto jest kim. Jest to pozycja idealna na lato - szybka w czytaniu i nieskomplikowana. Miło spędziłam przy niej czas i nie żałuję, że ją przeczytałam. Polecam na sierpniowe upały. :)
Moja ocena: 7/10
Strasznie szybko się ją czyta. Książki są dobre, ale młodszym czytelnikom bardziej się one spodobają.
OdpowiedzUsuńKim był Larry? Książki czytałam, ale nie kojarzę :P
joolsandherbooks.blogspot.com
Też tak sądzę.
UsuńA Larry to był ochroniarz Noah. :D
Myślałam, że chodziło Ci o Elliota i zwątpiłam potem :DD
UsuńHaha niee, Larry był spoko, a Elliot mnie drażnił momentami. :D
UsuńHmm, nie czytałam ani tych książek - tylko o nich słyszałam. Znaczy, słyszałam o pierwszej części - bo koleżanka czytała. Jej nieszczególnie się książka podobała :(
OdpowiedzUsuńTo raczej nie moje klimaty, ale może kiedyś najdzie mnie na jakąś lekką książkę :D
Pozdrawiam :D
Jako lekka książka, idealnie się nadaje.
UsuńPozdrawiam! :P
Piszesz, że można ją czytać bez znajomości części pierwszej, ale ja i tak wolałabym najpierw ja poznać :D Więc jeśli w ogóle będę się zabierać za te książki (a nie wiem, czy będę, bo nie ciągnie mnie jakoś do nich...), to zacznę od tomu pierwszego :D
OdpowiedzUsuńJeśli kiedykolwiek się za nie zabierzesz, to życzę miłego czytania. ^.^
UsuńCzytałam ją dość dawno, a mimo iż była lekka, przyjemna i przewidywalna, naprawdę mi się podobała! Czasami warto sięgnąć po coś tak słodkiego i delikatnego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
SZELEST STRON