Strony

poniedziałek, 19 lutego 2018

Dziewczyna, która wróciła, Susan Lewis | opinia

Dziewczyna, która wróciła to książka od której ciężko się oderwać. Kiedy już zaczniesz ją czytać, będziesz obsesyjnie przewracać kartki byle tylko dowiedzieć się co się dalej stanie i jak potoczą się losy tytułowej dziewczyny oraz matki jej ofiary. To intrygujący i wciągający thriller psychologiczny, obok którego nie da się przejść obojętnie.

Dziewczyna, która wróciła | Susan Lewis | 8/10 | wyd. Kobiece

Daisy jest oczkiem w głowie swoich rodziców - Jules i Kiana. Jest ich największym skarbem i miłością, ponieważ bardzo długo starali się o dziecko, a Daisy nieoczekiwanie pojawiła się w ich życiu, kiedy oboje zaczynali tracić nadzieję na potomstwo. Rodzina wiodła szczęśliwe życie, mieli w życiu wszystko czego im było trzeba - wymarzony pub - Syrenkę, kochającą rodzinę i przyjaciół. Jednak pewnego dnia ich świat legł w gruzach. Ukochana Daisy została zamordowana przez Amelię Quentin. Po trzech latach, morderczyni wychodzi z więzienia. Jak będzie wyglądało dalsze życie Jules ze świadomością, że kobieta, która odebrała jej dziecko chodzi swobodnie na wolności? Czy dojdzie do konfrontacji zrozpaczonej matki i morderczyni jej córki?

Wciąga od pierwszych stron


Nie sądziłam, że ta książka tak mnie pochłonie. Już od pierwszych stron poczułam, że mi się spodoba, ale nie wiedziałam, że nie będę się mogła od niej oderwać. Kiedy już raz przysiadłam do czytania, bardzo trudno było mi odłożyć lekturę na później. Musiałam wiedzieć co wydarzy się dalej i jak skończy się cała ta historia. Autorka pisze w prosty i lekki sposób, przez co jej powieść czyta się wyjątkowo szybko, a palce co chwila przewracają kartki książki.


Książka, która wywołuje mnóstwo emocji


Dziewczyna, która wróciła niesie ze sobą masę emocji. Susan Lewis umie zaciekawić czytelnika. Jesteśmy świadkami życia Jules i Kiana od młodych lat, kiedy to dopiero wkraczali w dorosłe życie, i jesteśmy z nimi aż do momentu kiedy ich dorosła córka pada ofiarą brutalnego morderstwa. Autorka dokładnie opisuje przeżycia i emocje jakie towarzyszą bohaterom powieści po śmierci Daisy, przez co możemy bardzo wczuć się w klimat historii i zżyć z bohaterami przedstawionymi na jej kartach i wraz z nimi przeżywać tragedię jaka ich dotknęła.

Postaci jest dość sporo i na początku było to trochę irytujące, bo ciężko mi było się zorientować kto był kim, ale później przestało mi to przeszkadzać i czytałam książkę z zapartym tchem. Susan Lewis pokazała nam jak wielka jest więź między rodzicami, a ich dzieckiem, relacja między Daisy, a Jules i Kianem była piękna - pełna miłości i ciepła. Natomiast uczucia jakie żywiła Amelia do swoich rodziców, czy rówieśników były zupełnie inne, widać było duży kontrast pomiędzy tymi dwiema postaciami i ich psychiką, postrzeganiem świata i innych ludzi.

Pozycja warta polecenia


Jeśli szukacie thrillera, od którego nie będziecie się mogli oderwać, który wciągnie was i sprawi, że nie będziecie mogli go tak łatwo odłożyć, to Dziewczyna która wróciła jest dla was. Wydaje mi się, że jest to powieść dla starszych czytelników, bo jest dość brutalna. Autorka pisze prosto i nie oszczędza nam szczegółów, przez co jesteśmy w stanie dokładniej sobie wszystko wyobrazić i wkręcić w historię. Na pewno daje nam do myślenia i wywołuje mnóstwo przeróżnych emocji. Polecam, nawet jeśli nie przepadacie thrillerów, po tej książce wasz stosunek do tego gatunku literackiego może się zmienić.

Za egzemplarz bardzo dziękuję wydawnictwu Kobiece!

14 komentarzy:

  1. Wow, to ostatnie zdanie chyba dotyczy mnie :D Jestem zainteresowana tym, co się wydarzy w tej książce. Widzę, że tobie się podobało, myślę, że mi też w niedalekiej przyszłości się spodoba! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, trzeba próbować nowych rzeczy :D i gatunków :P

      Usuń
  2. Oo, raz widziałam opinię o tej książce i pozytywna nie była, ale Ty mnie zaciekawiłaś! Szczerze, to myślałam, że to romans, a teraz patrzę, że thriller, co tylko jeszcze bardziej mnie zachęca. Na pewno sięgnę :D

    Pozdrawiam!
    Niebieskie Iskry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha no jest mi bardzo miło że Cię zaciekawiłam. Życie potrafi zaskakiwać :D

      Usuń
  3. Uwielbiam ksiązki, które wywołują masę emocji, wzruszają, zaskakują, to jest fantastyczne !

    Zapraszam na przedpremierową recenzję książki Surogatka Louise Jensen. Książka zdecydowanie warta przeczytania !

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/surogatka-louise-jensen.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnio dość często sięgam po tego typu lektury, także na pewno nadejdzie także czas na ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też częściej sięgam po ten gatunek niż kilka miesięcy wcześniej. :) mam nadzieję że ci się spodoba.

      Usuń
  5. Muszę przeczytać tę książkę. Ogólnie uwielbiam książki z wydawnictwa Kobiecego, każda potrafi mnie kompletnie wciągnąć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, to wydawnictwo ma na swoim koncie naprawdę świetne książki. :)

      Usuń
  6. Czytałam i mi także bardzo się spodobała. Rzeczywiście niesamowicie wciąga i niepokoi przez cały czas. No i trudno o niej zapomnieć.

    OdpowiedzUsuń
  7. J-a t-o m-u-s-z-ę przeczytać!! :D Już tak chodzi za mną ta książka, boże kochany. Ale najpierw niech tylko przeczytam książki, które stoją u mnie w kolejce aktualnie, na razie trzeba przystopować z nowymi dziećmi papierowymi.

    Pozdrawiam!

    www.bookowa-pisze.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam to - najpierw zbiera się te stosy a potem nie można się odkopać z tych wszystkich książek. :D

    OdpowiedzUsuń