Strony

wtorek, 23 maja 2017

Kłamca i szpieg - recenzja

Tytuł: Kłamca i szpieg
Autor: Rebecca Stead
Tom: 1
Cykl: -
Liczba stron: 208
Wydawnictwo: IUVI

Georges wprowadza się do nowego mieszkania (z czego nie jest zadowolony) i w sumie przez przypadek poznaje swojego rówieśnika z bloku - Safera. Safer jest dość skrytym dzieciakiem, pełnym tajemnic, oraz dziwnych zainteresowań. Georges natomiast jest dość cichym i spokojnym nastolatkiem, który ma swoje problemy i stara się nie wychylać i nie wychodzić poza utarte schematy. Razem z Saferem podejmują się misji śledzenia pewnego dziwnego człowieka z ich bloku, o przezwisku Iks. Jak będą wyglądały ich misje szpiegowskie? Jaką tajemnicę skrywa Safer oraz Iks?
Szczerze mówiąc to jak dostałam tę książkę w swoje ręce zdziwiłam się, że jest tak... cieniutka. xD Serio, jest bardzo cienka! :D W sumie to stwierdziłam, że spoko, bo na ogół nie lubię cienkich książek, ale teraz potrzebowałam czegoś krótkiego i relaksującego, opis brzmiał interesująco, więc byłam pozytywnie nastawiona do Kłamcy i szpiega. Poniekąd moje oczekiwania się spełniły, ale z drugiej strony...

... z drugiej strony trochę się zawiodłam. Czemu? Bo uważam, że ta cała akcja z Iksem i tak dalej rozwiązała się tak jakoś... dziwnie? Nie kupuję tego i trochę nie bardzo rozumiem po co to było. Poza tym książka skończyła się tak nagle i mam wrażenie, że końcówka została napisana tak trochę "na odczepnego". No nie podobała mi się i tyle. xD
Co do całej reszty - było miło, ale jednak jestem chyba za stara na takie historie, bo fabuła nie porwała mnie jakoś mocno, akcji również nie śledziłam z zapartym tchem - czytałam, żeby zabić czas i nudę - gdy tylko pojawiało się coś do roboty, nie miałam problemu aby przerwać czytanie w połowie (krótkiego) rozdziału. Do bohaterów również nie byłam przywiązania i byli mi oni w zasadzie obojętni.

Rozdziały w tej książce są naprawdę króciutkie, przez co czyta się je bardzo szybko. Ogólnie już  pomijając to, że książka jest cienka, została napisana przystępnym językiem i typowym dla młodzieżówek. Można się za nią zabrać kiedy - tak jak ja - nie macie co robić, albo wam się nudzi. W innym przypadku.. hmm możecie się troszkę rozczarować, tym bardziej jeśli tak jak ja - po opisie spodziewacie się czegoś lepszego. Myślę, że Kłamca i szpieg mógłby lepiej trafić do chłopaków tak w wieku 13-15 lat, starszym osobom może nie przypaść do gustu. Mogłam się troszkę zrelaksować podczas czytania, ale w sumie to tyle co dała mi ta książka, drugi raz do niej nie wrócę - zwykły przeciętniaczek. :)

Moja ocena: 5/10

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu IUVI

5 komentarzy:

  1. Słyszałam o tej książce, ale skoro to coś bardziej dla chłopców chyba sobie odpuszczę.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo, ale nie wiem czy znajdę czas żeby odpowiedzieć. :)

    OdpowiedzUsuń