Strony

sobota, 22 października 2016

Co sądzę o "Przeklętym Dziecku"?

Tamtararam! Oto nadszedł ostatni dzień mojego pierwszego blogowego maratonu. Jest to dzień niezwykły, bo właśnie dziś do polskich księgarni wchodzi Harry Potter i Przeklęte Dziecko! (przepowiadam oblężone Empiki xD). Czytałam już kilka opinii na temat tej książki, a sama nie wypowiadałam się o niej podczas trwania maratonu, więc zrobię to dziś. Z racji premiery opowiem Wam co ja w ogóle myślę o tej pozycji. Oczywiście zachęcam was abyście pisali mi w komentarzach wasze zdanie na jej temat. Zaczynajmy! :)


  1. Co za dużo to nie zdrowo

Bardzo nie lubię książek/filmów/seriali, które ciągną się w nieskończoność. Zwłaszcza jeśli nie ma takiej potrzeby (np takie Pretty Little Liars, jeden z najbardziej zametłanych seriali na świecie xD). Obawiam się, że ta książka mogła powstać tak trochę na siłę, może dla zysku, ponieważ tom siódmy skończył się w odpowiednim momencie i nie był ani trochę przerysowany (no, jedyne co mi nie odpowiada to Harry z Ginny, ale przemilczę ten temat -,-).

2. Książka napisana w formie scenariusza

Nie wiem jak wy, ale ja bardzo nie lubię czytać takich książek (w sumie to w takim stylu miałam przeczytać tylko lektury szkolne, ale tak mnie to irytowało że nie przeczytałam chyba ani jednej właśnie w takiej formie). Tym bardziej, że jestem już przyzwyczajona do tradycyjnej formy jaką możemy spotkać w większości książek, oraz tomach 1-7, więc może mi to troszkę przeszkadzać.

 3. Obawiam się, że książka może mi nie przypaść do gustu

...a nie chcę sobie psuć mojego wyobrażenia o świecie magii, jaki wykreowała J.K. Rowling w swojej serii. Jak dla mnie Harry Potter to książki wspaniałe, magiczne i wyjątkowe - wszystkie 7 tomów mają w sobie coś cudownego i każdy na swój sposób jest świetny, więc nie chciałabym żeby Przeklęte Dziecko coś tutaj zmieniło.

4. Nie traktuję tego jak 8 tom, a raczej jak dodatek

Mówcie mi co chcecie - jak dla mnie Harry skończył się na Insygniach Śmierci. Przeklęte Dziecko w moim mniemaniu to raczej dodatek, coś nowego, ale nie 8 tom. Tak jak są Baśnie Barda Beedle'a - dodatek do serii, tak jest i Przeklęte Dziecko - również dodatek.

 5. Mimo wszystko bardzo fajnie będzie znów wskoczyć do świata Harry'ego i zobaczyć go jako dorosłego faceta

...bo Harry'ego nigdy za wiele! :D Fajnie, że będziemy mogli dalej śledzić losy naszych ulubieńców i zobaczyć jak się zmienili, jakimi są rodzicami oraz jak wygląda ich życie. Jednak ciężko mi sobie wyobrazić dorosłego Harry'ego, Hermionę, czy Rona. Dla mnie oni zawsze będą nastolatkami. Bo tak! xD

6. Obawiam się fabuły

...ponieważ przeczytałam sporo spoilerów dotyczących akcji w Przeklętym Dziecku i  momentami niektóre wydarzenia i bohaterowie wydawali mi się tak surrealistyczni, oraz wzięci kompletnie z kosmosu, a wydarzenia strasznie dziwne i zagmatwane, że zwątpiłam w to, że J.K Rowling zaakceptowała taki scenariusz. Powiedziałabym raczej że (oczywiście według spoilerów, które czytałam) Przeklęte Dziecko to zlepek różnych fanfiction pisanych przez fanki serii. To mnie trochę odstrasza.

 7. Najpierw wypożyczę, a dopiero potem, jeśli mi się spodoba, kupię książkę na swoją półkę

Wolę najpierw wypożyczyć Przeklęte Dziecko z biblioteki, żeby w razie gdyby jednak nie przypadło mi do gustu, móc je zwrócić i zakończyć sprawę, niż wydawać pieniądze na książkę, co do której nie jestem w 100% przekonana. Oczywiście, jeśli ktoś chciałby mi ją kupić i dać w prezencie - nie obrażę się, wręcz przeciwnie. :D To co, ktoś chętny? :D

----------

Jak tak teraz patrzę na te standardowe 7 punktów, to większość z nich wyraża moje obawy oraz negatywne odczucie co do książki. Oczywiście spotkałam się też z pozytywnymi opiniami, które bardzo zachęcają do lektury i sama nie mogę się już doczekać kiedy Harry wpadnie w moje łapki, ale jednak mam pewne obawy i podchodzę do tego z lekkim dystansem, bo Harry to jedna z najważniejszych dla mnie serii (jak nie najważniejsza) i naprawdę nie chcę sobie o nim popsuć zdania.

Dobra, nie przedłużamy, i na tym kończymy tygodniowy maraton z Harry'm Potter'em. Dajcie znać czy Wam się spodobał i co sądzicie o tego typu akcjach. Tak jak wspominałam na początku posta: wyraźcie swoją opinię na temat Przeklętego Dziecka, bardzo chętnie poczytam. Może w przyszłości będzie więcej maratonów, chociaż na razie nie planuję kolejnego. Dzięki wielki za to, że doszliście aż tutaj i czytacie moje wypociny! :') (ehh, to takie wzruszające xD). Mam nadzieję, że podobały Wam się notki, które dla was przygotowałam i wielkie dzięki za wszystkie komentarze! Normalnie, czuję się jakbym złapała znicza dla swojej drużyny! xD Teraz pozostaje mi tylko życzyć Wam udanego dnia, no i pochwalcie się czy może już macie zakupionego Harry'ego i Przeklęte Dziecko! A jeśli tak to miłej lektury Wam życzę, możecie wrócić tutaj kiedy skończycie czytać i napisać mi czy warto ją zakupić. Pozdrowionka Potterki! :) 

22 komentarze:

  1. Niestety (lub stety) nie ciągnęło mnie nigdy do Harrego, przeczytałam tylko pierwszą część dawno temu i na tym poprzestałam. Na pewno nie sięgnę po tą pozycję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inny gust ;)
      Jednak mimo wszystko namawiam cię do Harry'ego :D

      Usuń
  2. Ja raczej sięgnę po te pozycję, chociaż jej się obawiam to może mi się spodoba... :D
    Dobrze wymyśliłaś z tym wypożyczeniem przed kupnem!
    StormWind z bloga cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wczoraj poleciałam do Kauflandu, aby go kupić <3 Już mam, ale recenzję dodam dopiero jak zrecenzuję wszystkie części, a to mi trochę zajmie :( Ja też oprócz lektur nie czytam książek pisanych scenariuszem, ale wydaje mi się, że źle nie będzie, bo to tylko kwestia przyzwyczajenia :)

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    SZELEST STRON

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już jestem po lekturze i w sumie ta forma zapisu wcale mi nie przeszkadzała. :)

      Usuń
    2. Ja już jestem po lekturze i w sumie ta forma zapisu wcale mi nie przeszkadzała. :)

      Usuń
  4. Tego typu akcje są fajne jeśli też jestem w tym fandomie/też to lubisz, ale jeśli jak ja nie masz nic wspólnego z Harrym (nie czytałaś, nie oglądałaś) to tak tego nie przeżywasz :P Chociaż przerażające jest jak wiele wczoraj było zdjęć tej książki na IG, fb i blogach. Można się było wystraszyć. Pozdrawiam, Wielopasja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha Harry opanował świat xD
      Masz rację co do tego że takie akcje dobre są dla fanów. I ci, którzy nie czytali nie czują tak tego. ;)

      Usuń
  5. Sama się zastanawiam, i twoje punkty pasują do moich myśl na temat tej ksiazki. Musimy poczekać i przeczytać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tata mi kupił już Harry'ego, więc jestem już po lekturze. ;)
      Ale tobie życzę miłego czytania. ;)

      Usuń
  6. Ja to przeczytam, nie ważne jak bardzo będzie to złe. Najbardziej boli mnie to, że znowu robi się szał na Harrego Pottera i będzie on wszędzie. :/
    Buziaki :*
    Fantastic books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo, racja jest szał na Harry'ego, ale co za dużo to nie zdrowo.
      Pozdrawiam! ;)

      Usuń
  7. Mam zamiar kupić chłopakowi książkę i pewnie przy okazji przeczytać :) Sama mam pewne obawy bardzo podobne do Twoich, ale ciekawość zapewne wygra :) Pozdrawiam!
    Verax

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłego czytania, może nie będzie tak źle.
      Ja czytałam już i mogę powiedzieć, że nie było źle, ale to nie było to samo. Książka jest ok - szału ni ma. ^^
      Pozdrowionka! ;)

      Usuń
  8. Mimo, że cała seria zawsze będzie zajmować miejsce w moim sercu... po "Przeklęte dziecko" raczej nie sięgnę. Obawiam się, że mogłabym się rozczarować i w jakiś sposób zrazić do twórczości Rowling. No i ileż można ciągnąć ten sam temat..?
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie, zgadzam się z tobą - ile można to samo ciągnąć?
      Chociaż ja już przeczytałam książkę, ciekawość zwyciężyła. :D
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  9. Mimo, że cała seria zawsze będzie zajmować miejsce w moim sercu... po "Przeklęte dziecko" raczej nie sięgnę. Obawiam się, że mogłabym się rozczarować i w jakiś sposób zrazić do twórczości Rowling. No i ileż można ciągnąć ten sam temat..?
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. I co ja mam powiedzieć? Na książkę się nie skuszę. Nie przepadam zbytnio za Harrym Potterem ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. No cóż. DO mnie ta ksiązka kompletnie nie przemawia. Teraz jest na nią ogromny szał, co jeszcze bardziej mnie do niej zniechęca. Widzę ją wszędzie i boję się teraz w nocy zasnąć, bo boję się, że jak otworzę oczy to ta książka będzie przede mną latać (na miotle xD) DO tego nie widzę sensu jej powstania. Zdecydowanie powstała dla zysku. Na pewno kiedyś po nią sięgnę, ale zbyt szybko to nie nastąpi.
    Scenariusz, jest zdecydowanym minusem tej książki. Nie lubię książek w tym stylu. Bardzo lubię czytać opisy pomieszczeń czy odczucia bohaterów, a co zamiast tego mam? DIDASKALIA!!!!!!!
    Sama książka nie ciągnie mnie do przeczytania, a kolejnym powodem, jest to, że nie czytałam wszytskich poprzednich części. A głupie było by zaczynanie rzekomej 8 części, jak poprzednich nie czytałam :P
    Świetny pomysł z takim maratonem. Z niecierpliwością czekam na następny ;lD
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha magiczna książka xD
      Ty idziesz ulicą, a tu nagle przed tobą Przeklęte dziecko! xD Peleryna niewidka robi swoje. xD
      Taa, niestety teraz dużo książek, ale i różnych innych rzeczy robi się dla zysku. ;/ (smutne, ale prawdziwe :P).
      Powiem ci, że ja już ją przeczytałam i ta forma scenariusza wcale nie była taka zła, jak sobie to wyobrażałam. Na początku było trochę dziwnie tak to czytać, ale potem nawet nie zwracałam uwagi na sposób zapisu.
      Najwyższa pora żebyś przeczytała całą serię do końca! Mówię ci - waarto! :D

      Dziękuję za miłe słowa, ale póki co nie planuję kolejnego maratonu. :)
      Pozdrowionka! :D

      Usuń