Strony

niedziela, 31 stycznia 2016

Koniec stycznia i początek bloga



Dzisiaj jest 31 stycznia i szczerze? Nie mam pojęcia kiedy zleciały te 31 dni. Dopiero co ubierałyśmy z siostrami choinkę, a dzisiaj zdejmowałyśmy bombki, łańcuchy i lampki i pakowałyśmy do pudła, gdzie poleżą do grudnia.

Nad założeniem bloga myślałam już pod koniec grudnia, ale brakowało mi motywacji, albo znajdowałam sobie inne zajęcia i odchodziłam od tego pomysłu. Wczoraj pod wpływem impulsu (i nudy :D) postanowiłam "a co mi tam" i założyłam bloga.
Kiedyś dawno, dawno temu miałam kilka blogów, ale nie wytrwałam długo w pisaniu postów i odpuściłam sobie blogowanie. Mam nadzieję, że teraz będę systematycznie dodawać posty i zostanę tutaj jak najdłużej się będzie dało.